wtorek, 4 stycznia 2011

Wstęp ; )

Na razie będzie tylko DxC ale potem będą wszyscy ; ]
Dobra zaczynam ; ).
____________________________________

Ranek:
Courtney:(budzi się , przeciąga się na łóżku,po krótkim czasie spojrzała się na Duncana) Duncan śpisz?
Duncan:Już nie ; ) (pocałował Courtney na dziendobry.)
Courtney:Długo myslalam nad tym co mi wczoraj zaproponowales.
Duncan:To co jedziemy?!Już się pakuję?!
Courtney:Uspokuj się Duncan , to dopiero jutro.
Duncan:No dobra , ale mozna się chyba spakowac?
Courtney:Poczekaj chwilę.Zaraz przyjdę.(Courtney poszła po zaproszenie, dla dwojga , które dostali wczoraj.)Już jestem.(Czyta.)Tu jest napisane , że będziemy spali w bardzo bogatej willi...
Duncan:Takiej jak Twoja?
Courtney:Nie przerywaj mi! ...Spędzimy tam dwa miesiące.Bla bla bla bla , o na koncu jest drobny druczek...Zaraz go przeczytam...Gdzie są moje okulary do czytania?...Duncan?!
Duncan:No co , nie schowalem ich; D.
Courtney: Oddaj mi je!
Duncan:Nie, jezeli cos tam wyczytasz to napewno nie pojedziemy !
Courtney:Masz rację , może to będzie jakas niespodzianka...Ale przeciez ja...
Courtney i Duncan: Nienawidzę niespodzianek!
             Duncan spojrzal na usta Courtney , głęboko spojrzal jej w oczy...Zaczeli się calowac...Lecz calowanie przerwal dzwonek telefonu.
Courtney:Odbiorę...
Courtney:Tak słucham?O hej Goeff...Tak...Jest, już go daje... Duncan to do Ciebie.
Duncan:Halo...Siema stary...Też tam jedziecie ?...Super...To do jutra...nara.
Courtney:Co się stało?
Duncan:.On z Bridgette też jadą.
Courtney:O , super moja kumpelka z wyspy.
              Courtney poszla pod prysznic ,ubrała się.Zastała Duncana w kuchni robiącego śniadanie.
Duncan:Wiesz co Gwen też jedzie.
Courtney:(Sarkazm)Suuuper
Duncan:Tzn Gwen z Trentem.
Courtney:Aha.
Courtney na tą wiadomosc że Gwen jedzie , nagle posmutniala.
Duncan:Księżniczko , co tak nagle posmutnialas?
Courtney:Niewazne.
Duncan:Oooo ważne , no powiedz!
Courtney:Nie.
Duncan:Courtney!
Courtney:(Jednym tchem powiedziała:)Wiesz co , powiem Ci :ja myslę że ty czujesz cos do Gwen, a ona do Ciebie , jesli chcesz to proszę bardzo , chodź z nią.Myślisz że co , ja slepa jestem???!!!
Duncan:Ale my się tylko przyjaznimy.
Courtney:Jasne , mogłam zostac z Alejandro , lub zacząc chodzic z Trentem.A ja głupia wybrałam Ciebie!
Duncan:Courtney , wez się uspokuj , przeciez sama wiesz ,ze mnie kochasz i wiesz ze ja kocham Ciebie.
Courtney poszła do sypialni na górę , zaczeła się pakowac na jutrzejszy wyjazd.Po godzinie zeszła na dół, do Duncana.
Courtney:Wiesz co?Przepraszam że tak na Ciebie nawrzeszczałam...
Duncan:Spoko nie gniewam się.
Przytulili się do siebie.Resztę dnia spędzila na randce w kinie i wylegiwali się na kanapie oglądając telewizję.Nastala noc , poszli spac.

Ranek:
Courtney:Duncan , spakowales się?
Duncan:Yyyy....Tak...
Courtney:Dobra , wiem nie spakowales się.Pomogę Ci.
Zaczeli pakowac Duncana.Nadeszła godzina dwunatsta , pobiegli na samolot.Podróż trwała z trzy godziny.Wysiedli i zgodnie z mapką umiesczoną w zaproszeniu poszli do tego miejsca.Nagle Courtney zamurowało.
Courtney:Duncan, spójrz się przed siebie.
Przed sobą widzieli uczestników z totalnej porazki.
Heather:Co?Jeszcze wy?
Noah:Myślę że Chris nas wrobił.
Beth:No , ale przeciez jest ta piękna willa.
Niewiadomo z kąd pojawił się Chris z Chefem.
Chris:Siema ludzie!
Duncan:My z tąd spadamy Mcline.
Chris:O nie tak prędko, przecież był drobny druczek w zaproszeniu kto go nie przeczytał tu się znalazł…Chyba nikt z was go nie przeczytał , prawda?
Courtney:Duncan!!!
Duncan:Sory.
Bridgette:Więc będzie następny sezon?
Chris:Tak ; D.Idźcie do mojej ślicznej willi…
Chef i Chris:Hahahahaha!!!
Cody:Z czego się tak śmiejecie?
Chris:Zobaczycie sami.
Chef i Chris:Hahahahaha!!!
Gwen:Wkurzacie mnie tym waszym śmiechem.
Chris:Dobrze jest się czasem pośmiac.A teraz zapraszam do mojego „domku”x D.
Wszyscy poszli za Chrisem i Chefem.Gdy Chef otworzył drzwi wszyscy stali jak wryci…
Chris:Stop kamera!!!Nie kręccie ich , kręccie mnie , dobra , dzięki.Chcecie zobaczyc co będzie dalej w nowym sezonie Totalnej Porażki?Narazie wam nie powiem nazwy sezonu, ale za chwilę się dowiecie. Narka!
__________________________________________________________________________________
Nowy odcinek pojawi się jutro wieczorem.Pa ; ).
A i napiszcie w komentarzach czy chcecie głosować podczas eliminacji x D.
Pa x D .

4 komentarze:

  1. Hm, no fajne, fajne. : ) Nieliczne błędy są, lecz nikt idealny nie jest + starałaś się, a to się liczy, ot co! : ))

    Jeżeli chciałabyś jakieś inne porady, czy coś to napisz w komentarzu na moim blogu, ale wiesz. ^^

    SySia z Total-Drama-Drama.Blog.Onet.Pl : )

    OdpowiedzUsuń
  2. no naprawdę fajne opwiadanko;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się ;) Wiesz lubię Gwen....I Duncana a Courtney nie lubię, więc nie zbytnio mi się podoba że są razem, ale ok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się podoba jest super byle tak dalej. Courtney i Duncanb superr zajebista parka kocham supcio.....!!!

    OdpowiedzUsuń